jak dobrze żyć w wolnym kraju.

jak dobrze żyć w wolnym kraju.
Pamięć i tradycja w osobliwy sposób wymierzają sprawiedliwość. Paweł Jasienica. "Wychowanie, całkowicie wyzwolone z autorytetu, tradycji i dogmatu, kończy się nihilizmem" Leszek Kołakowski

Boże zbaw Polskę

Boże zbaw Polskę
ODZYSKALIŚMY WOLNĄ OJCZYZNĘ ! ................. WRACAMY DO ŹRÓDEŁ

piątek, 23 sierpnia 2013

aneks do Powstania Warszawskiego

Powstanie Warszawskie może zrozumieć tylko prawdziwy warszawiak, ten od pokoleń tu zamieszkujacy, ten który doskonale czuł i czuje nadal ducha stolicy, tak odmiennego od innych miast Polski. Tym wszystkim przeciwnikom PW, głoszącym różne wredne opinie o patriotyźmie powstańczym doradzam, skierujcie swoje zainteresowanie na powstanie w Getcie Warszawskim i tu rozwijajcie swoje hipotezy i teorie. Zostawice naszych patriotów w spokoju i ich czyn zbrojny i marzenia o Wolnej Polsce.

Czy Powstańcy mogli przypuszczać, że hołota niemiecka do walki z walcząca Warszawą wyśle największych barbarzyńców europejskich, rosyjska RONę czy bataliony ukraińskie ? Powstańcy liczyli na walkę żołnierską a nie na walkę z barbarzyńcami. Niech mądrale od ośmieszania powstańczej walki zajmą sie wyjątkowym okrucieństwem niemieckim i jego barbarzyństwem; ludobójstwem !

Ileż to ofiar poniosła Warszawa zanim dosżło do Powstania Warszawskiego ? 36 tysięcy Warszawiaków rozstrzelano w ulicznych egzekucjach, z ulicznych łapanek ! Bunt przed ludobójstwem niemieckim był zrozumiały i nie był szaleństwem. 1 września 1939r Warszawa liczyła 1 300 000 mieszkańców, w dniu 1 sierpnia 1944 już tylko 900 000. Dzielna Warszawa ! dzielni młodzi powstańcy, dzielna ludność stolicy.

a co by się stało gdyby nie wybuchło Powstanie Warszawaskie ? Ilu spośród tych młodych patriotów trafiłoby do więzień i katowni czerwonej ubecji i NKWD ? czy mieli by szanse przetrwać, przeżyć pod rządami czerwonej zarazy ? A co udowadnia ekshumacja na Łączce powązkowskiej ?  Mój ojciec i 4 jego braci brali udział w PW, ajko żołnierze AK, jednego zabili niemcy innych "Polacy" po 45. Ojcu się udało bo zrzadzeniem losu trafił do Armii Andersa.  Warszawa to miesto wyjątkowe, nie ze względu na wyglą, choć ten przedwojenny był wspaniały, ale wyjątkowa ze względu na jej hart ducha i odwagę tamtych mieszkańców. Dzisiaj to wieża Babel, mieszanka kultury i tradycji, jej jedność zostala skutecznie rozbita a duch wypalony. Może jednak nie do końca . . . .

Brak komentarzy: