Mistrzem i twórca wojny psychologicznej był żyjący 25 wieków
temu Chińczyk SUN TZU. W traktacie
„Sztuka wojenna” zawarł on myśli, które stały się podstawą wszelkich
późniejszych socjotechnik i wojen psychologicznych.
„Najważniejszą umiejętnością w sztuce wojennej jest
podporządkowanie sobie nieprzyjaciela bez walki”
Metody zaproponowane przez Sun Tzu skutecznie przejęły
carskie, a następnie sowieckie służby. Dają się one streścić w kilku punktach:
1/ Dyskredytujcie wszystko , co dobre w kraju przeciwnika.
2/ wciągnijcie przedstawicieli warstw rządzących przeciwnika w
przestępcze przedsięwzięcia,
3/ podrywajcie ich dobre imię i w odpowiednim momencie rzućcie ich na
pastwę pogardy rodaków,
4/ korzystajcie ze współpracy istot najpodlejszych i najbardziej odrażających,
5/ dezorganizujcie wszelkimi sposobami działalność rządu przeciwnika,
6/ zasiewajcie waśnie i niezgodę miedzy obywatelami wrogiego kraju,
7/ buntujcie młodych przeciwko starym,
8/ ośmieszajcie tradycje waszych przeciwników,
9/ wszelkimi siłami wprowadzajcie zamieszanie na zapleczu, w
zaopatrzeniu i wśród wojsk wroga,
10/ osłabiajcie wolę walki nieprzyjacielskich żołnierzy za pomocą
zmysłowej muzyki i piosenek,
11/ podeślijcie im nierządnice, żeby dokończyły dzieła zniszczenia,
12/ nie szczędźcie obietnic i
podarków, żeby zdobyć wiadomości. Nie żałujcie pieniędzy, bo pieniądz w ten
sposób wydany zwróci się stokrotnie,
13/ infiltrujcie wszystko przez swoich szpiegów.
By wygrać – DZIEL , DEMORALIZUJ , OŚMIESZAJ !
By wygrać – DZIEL , DEMORALIZUJ , OŚMIESZAJ !
Valdimir Volkoff
Oręża Wojny
> dywersja
Podważając
obraz władzy w oczach społeczeństwa dąży się do obniżenia autorytetu moralnego
państwa. To obniżenie autorytetu jest z kolei wykorzystywane, jako świadectwo
nieudolności rządzących i zachętą do wypowiedzenia im posłuszeństwa.
Należy
doprowadzić do tego, żeby nieprzyjaciel utracił wiarę w słuszność własnej
sprawy, własnej ojczyzny, własnej armii, własnej grupy.
Przekonać
nieprzyjaciela o jego osamotnieniu i powszechnej dezaprobacie wobec niego opinii
publicznej krajowej a jeszcze lepiej zagranicznej. Ośmieszanie, wyszydzanie,
wykazanie braku rozsądku i logiki myślenia, a także, co ważne, że ma on
przeciwko sobie przeciwnika mocnego, twardego, zdecydowanego na wszystko, aż do
całkowitego zwycięstwa.
Jednym z
celów działań dywersyjnych jest spowodowanie zobojętnienia mas. Rewolucyjne
zmiany dokonują się bowiem nie przy udziale większości, ale przy obojętności
czy milczeniu większości, zaś przeprowadza je stosunkowo mała grupa.
z książki Barbary Stanisławczyk pt "Kto sie boi prawdy"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz