Warszawa dn 15 maja 2008r.
Pan Donald Tusk
Prezes Rady Ministrów RP
Szanowny Panie Premierze,
kierujemy Pana uwagę na zjawisko, które od 2 lat doświadcza nasza Wspólnota Mieszkaniowa. To historia jak niszczona jest inicjatywa, entuzjazm i zaangażowanie małej społeczności przez klikę. Jak idea samorządności jest dławiona w zarodku.
To historia mikrospołeczności zaatakowanej przez ludzi, dla których od 1989 roku nic się nie zmieniło, a wejście Polski do UE to nieistotny fakt, zdarzenie bez znaczenia .
Jesteśmy pod presją tego mechanizmu od 2 lat bo ośmieliliśmy się być gospodarzem we własnym domu i zarządzać własnymi pieniędzmi. W całej mojej 30 letniej praktyce zawodowej nie spotkałem sie z takim zuchwalstwem i beczelnością.
Nasza społeczność to 20 rodzin zamieszkujących naszą kamienicę już w kolejnym pokoleniu od końca II WŚ, ludzie skromni, pracowici, uczciwi. Zbieranie pieniedzy na kosztowne remonty nie przychodzi nam łatwo a dla niektórych lokatorów to na prawdę duże wyrzeczenie, ale nam wszystkim zalezało na tym aby wreszcie po 63 latach wyremontowac nasz dom, naszą kamienicę, checmy być z niej ponownie dumni. We wrzesniu obchodzimy Jubileusz jej 70 lecia.
Będzie nam niezmiernie miło jeśli nasza sprawa zyska sojusznika w osobie Pana Premiera.
Dziękuję za uwagę.
Z poważaniem
Andrzej Poradzki
Rada Mieszkańców
prezentację sytuacji umieściłem w komentarzu do tekstu.
1 komentarz:
Warszawa, 14 maja 2008 r.
Wspólnota Mieszkaniowa
KOPIŃSKA30
Rada Właścicieli
kopinska30.blogspot.com
Pan
Maurycy Wojciech Komorowski
Burmistrz
Urząd Miasta Warszawy Gmina Ochota
Ul.Grójecka 17 a
02-021 Warszawa
Szanowny Panie Burmistrzu,
Zwracamy się do Pana jako władzy terenowej sprawującej nadzór nad lokalnymi Wspólnotami Mieszkaniowymi z prośbą o pomoc i podjęcie interwencji w sprawie obsługi przez GGKO naszej Wspólnoty Mieszkaniowej.
Z historią naszej kamienicy miał pan okazję niejednokrotnie zapoznać się z naszej korespondencji i wie pan jak ważnym dla nas, dla całej naszej społeczności było przeprowadzenie jej remontu po 63 latach, które upłynęły od zakończenia II WŚ. Od dwóch lat przygotowujemy się do Jubileuszu 70 lecia, głównie koncentrując się na jej generalnym remoncie.
Sądziliśmy, że w naszych staraniach Zarząd sprawowany przez GGKO włączy się w te prace aktywnie i będzie nam pomocą w całym przedsięwzięciu, niestety nie. Zawiedliśmy się ! Pomoc zastąpił totalną destrukcją prac. Zamiast wykorzystać marketingowo ten jubileusz i faktycznie wesprzeć nasze działania, zafundował nam jak dotąd 7 tygodni stresów i nerwów a wykonawcy remontu pogardę i bezczelne szykany.
Jesteśmy oburzeni tym co nas spotyka i o czym w niniejszym memoriale kierowanym na ręce pana Burmistrza piszemy. Nie oddaje on całości spraw, którymi zostaliśmy bezprecedensowo zaatakowani dlatego uzupełnieniem prezentacji problemu jest blog naszej Wspólnoty.
Rada Właścicieli naszej wspólnoty po wielkiej batalii z GGKO, sprawującym funkcję Zarządu naszej Wspólnoty Mieszkaniowej KOPIŃSKA 30, podjęła wyzwanie aby w ciągu 2 lat poprzedzających jubileusz 70 lecia naszej kamienicy doprowadzić ja do stanu, który pozwoli naszej małej społeczności być dumnym z naszego gniazda zajmowanego od wielu pokoleń przez te same rodziny, przywróci nam godność.
Zdecydowaliśmy się również na finansowanie remontu z kredytu bankowego, nie było innego rozwiązania aby naprawić wielkie zaległości. Rozpoczęliśmy zadanie „remont elewacji, klatki schodowej i podwórka”. Wszystkie czynności zmierzające do tej realizacji to batalia, walka z mnożonymi przez GGKO przeciwnościami, batalia bo wkład pracy, czasu, nerwów i straconego zdrowia, jaki RW naszej wspólnoty włożyła od momentu zaplanowania do wykonania remontów nie będzie możliwy do określenia żadnymi słowami.
Przetargi na ten remont elewacji i klatki schodowej, czy też na inne już zrealizowane prace takie jak remont dachu, wymiana okien na klatce schodowej, wymiana drzwi wejściowych do budynku, położenie terakoty na klatce organizowane przez GGKO pozostawiały wiele do życzenia, a jeszcze więcej ich wycena finansowa. Sami więc staraliśmy się o wykonawców tak, aby sprostać wymaganiom kosztowym. Wydaje nam się, że organizacja przetargów winna wyłonić najtańszego wykonawcę konkretnych prac remontowych bez uszczerbku na ich jakości. Niestety oferty składane na drodze przetargów organizowanych przez GGKO nie spełniały naszych wymagań związanych głównie z naszą zdolnością finansową/kredytową. Wszystkie oferty związane z zadaniami remontowymi przekraczały nasze oczekiwania.
Przejęliśmy inicjatywę i sami znaleźliśmy firmy, które wypełniły nasze oczekiwania. I tak od dwóch lat sami organizujemy krok po kroku remont kamienicy, okna , bramy , posadzki a obecnie elewacja, klatka schodowa i podwórze, aneksy zieleni..
W tym miejscu możemy spuentować powyższe stwierdzeniem, że w ciągu ostatnich 2 lat nasza inicjatywa społeczna i zaangażowanie w poszukiwaniu wykonawców różnych zaplanowanych remontów spowodowała oszczędność na funduszu remontowym nie mniejszą niż 100 000 zł. Ale za to płacimy permanentnym utrudnianiem ich przebiegu przez GGKO, kompletna destrukcja i szykanami w zamian za pomoc..
Podkreślenia wymaga fakt, że GGKO na Zebraniu dostało tylko w trybie warunkowym nasze pełnomocnictwo ponieważ byliśmy w środku realizacji planu remontowego i liczyliśmy, że wydarzenia z 2007 roku już się nie powtórzą. Życie pokazało jak bardzo się myliliśmy.
Podobnie wyglądała kwestia złożenia dokumentów do banku celem uzyskania kredytu na remont elewacji, klatki schodowej i uporządkowania podwórza. Mimo podjętej w dniu 03 marca na corocznym Zebraniu Wspólnoty uchwały w sprawie zaciągnięcia kredytu na obsługę finansową zadania remontowego, po upływie 70 dni (09 maja br) okazało się, że umowa kredytowa nadal była w biurze GGKO a bank bezskutecznie oczekiwał na jej dostarczenie. We wspomnianym dniu zaawansowanie prac remontowych osiągnęło poziom 85 procent wykonania i na ten moment cząstkowe faktury wystawione zgodnie z umową nie były i nie są dalej regulowane. Umowę z wykonawca remontu, wytypowanym przez Radę Właścicieli, GGKO zawarła w na przełomie marca i kwietnia br. Jeszcze w dniu 13 maja kontaktowaliśmy się z Bankiem i nadal GGKO nie dostarczył dokumentacji kredytowej, choć w piątek 9 obiecywał, że zrobi to bezzwłocznie. SKANDAL !
Precedensem w całej historii „współpracy” z GGKO jest projekt na remont elewacji zamówiony przez GGKO, które zamawiając go określiło zadanie dla projektanta „remont elewacji z ociepleniem” . Nie było to zgodne z naszymi planami i od co najmniej 2 lat znane GGKO (archiwum pism). Precedens polegał na tym, że GGKO (zarząd) podpisało umowę z wykonawca remontu, która zgodnie z naszymi ustaleniami nie przewidywała żadnego ocieplania, a 2 tygodnie później odbiera projekt z ociepleniem i wypłaca z naszego rachunku honoraria za jego opracowanie. Do dzisiaj nie wiemy ile zapłacili, bo odmawiają nam tej informacji, możemy tylko przypuszczać, że jest to suma ok. 8000 zł. Rzecz całkowicie dla nas nie przydatna, działanie ewidentnie na szkodę Wspólnoty. A projekt , jak nosi sygnowana na nim data , został kupiony już w trakcie prowadzenia prac remontowych.
Dobrze w tym momencie dla właściwego zilustrowania tematu powiedzieć, że grubość ścian naszej kamienicy to 78 cm cegły ceramicznej to po pierwsze, a po drugie w kamienicy jak pan Burmistrz wie z moich poprzednich interwencji jest 40 procent okien drewnianych z 50 letnią metryką, super „przeciek zimna” w mieszkaniach komunalnych. A w projekcie pomiary i wyniki , pozostawiam to bez komentarza, więcej opisałem w naszym blogu / kopinska30.blogspot.com/ Jesteśmy przekonani, że przedwojenna sztuka budowlana nie wymaga poprawiania jej wełną mineralną zważywszy, że średnia temperatury długiego okresu zimowego lat 30-tych XX wieku była zdecydowanie niższa niż obecnie i sam okres zimowy był zdecydowanie dłuższy niż obecnie.
Sprawa okien doczekała się dzięki interwencji pana Burmistrza , szczęśliwego finału i wkrótce temat ma być załatwiony i za to dziękowaliśmy już i dziękujemy ponownie w imieniu tych lokatorów.
Tak naprawdę to zastanawiamy się, za co GGKO pobiera od nas opłaty za administrowanie naszej nieruchomości, bo z przebiegu opisywanych zdarzeń wynika, że płacimy po to aby mieć permanentne problemy. GGKO utraciło całkowicie zaufanie naszej społeczności, mogła swój wizerunek zmienić na przyjazny ale to im się chyba nie opłacało ? Nie skorzystali z tej szansy.
O innych sprawach z 2007 roku (fikcyjne nadzory i przeglądy obciążające budżet remontowy , do dzisiaj nie wystornowane z tych kosztów) meldowaliśmy już Panu Burmistrzowi w poprzednich pismach i stanowiskach naszej Wspólnoty.
W dalszym ciągu odmawia nam się też informacji na temat polisy ubezpieczeniowej , odszkodowania i obciążenia funduszu remontowego Wspólnoty kosztami szkody wywołanych przez żywioł natury-huragany. W roku 2006 wichura zerwała dach altanki śmietnikowej przewalone drzewo zniszczyło jej fragment budowy. Nasza Wspólnota zmuszona została do sfinansowania naprawy tejże altanki po wielu miesiącach bezczynności GGKO. Kamienica była i jest nadal ubezpieczona, jednak żadne odszkodowanie z tego tytułu nie zaksięgowano na nasze dobro a wręcz przeciwnie obciążono nas kosztami tej naprawy. Remontu dokonała firma wybrana przez GGKO za 6000 zł + ekstra ok. 1000 za nadzór. A jak to wygląda można zobaczyć to dzieło sztuki.
Wytypowana przez GGKO w roku 2007 firma do wymiany okien na klatce schodowej przekroczyła zaplanowany i przyjęty budżet na ta operację ponad 50%, nie dokonując stosownej korekty uchwały.
Bezsilni w swojej walce z GGKO prosimy o pomoc i interwencję. Oczekujemy od pana Burmistrza przeprowadzenia przez niezależnego audytora kontroli w tej firmie. Mamy powody przypuszczać, że podobne mechanizmy mogły dotyczyć też innych Wspólnot. Jesteśmy przekonani, że autorytet pana Burmistrza zdyscyplinuje obecny Zarząd i doprowadzi do pełnego wyjaśnienia stawianych przez nas zarzutów GGKO i naprawienia wyrządzonej przez GGKO szkody, w przeciwnym wypadku pozostanie nam jedynie postępowania sądowego, bo taką możliwość również rozważamy dochodząc swoich praw. Obecna kwota sporną określamy na poziomie 12 500 zł. i obejmuje fikcyjne nadzory w 2006/2007 roku obciążające budżet, fikcyjne przeglądy pięcioletnie obciążające budżet remontowy Wspólnoty i zupełnie zbędny projekt ocieplania naszej kamienicy wełną mineralną zamówiony przez GGKO. Szczegóły opisaliśmy w naszym blogu.
Nie zamierzamy również pokrywać karnych odsetek przewidzianych umową z wykonawcą remontu wywołanych destrukcją „naszego” Zarządu – GGKO.
Wsparcie naszej Wspólnoty przez urząd Burmistrza jest nieodzowny i tego oczekujemy i z taką prośba się zwracamy.
Kontynuowanie współpracy z GGKO uznajemy za niemożliwe i po wakacyjnej przerwie, po zakończonym remoncie, chcemy wspólnie z Gminą ( właścicielem lokali komunalnych) dokonać zmiany zarządcy. Zależy nam jednak aby kwestie finansowe sygnalizowane przez nas, były rozwiązane i szkody naprawione
W tym obszernym materiale chcieliśmy zaprezentować wszystkie tematy, wierząc że pan Burmistrz w swoim kalendarzu spraw umieści tez i naszą jako pilną do rozwiązania. Dziękujemy.
Z wyrazami szacunku
Rada Właścicieli
Andrzej Poradzki
Koordynator Remontu
Organizator Jubileuszu 70 lecia.
Prześlij komentarz